Cześć moi Drodzy! Pragnę zaprosić Was na serię artykułów pokazujących i opisujących letnią wyprawę na Słowację oraz do Budapesztu i Wiednia. Wraz z Narzeczoną latem tego (2022) roku spędziliśmy 9 dni, podróżując po Słowacji oraz zaglądając do dwóch wspaniałych Europejskich stolic – Budapesztu i Wiednia. To była wyjątkowa, piękna, pełna miejskich krajobrazów oraz spełnionych marzeń wyprawa...
Przepiękne widoki w drodze z Kazbegi do klasztoru Cminda Sameba
Cześć moi drodzy! W kwietniu tego roku odbyłem podróż do Gruzji. Była to do tej pory najciekawsza podróż, jaką odbyłem. Masa wspaniałych miejsc i emocji, przez które po kolei Was przeprowadzę. Ważna sprawa! Czytacie JEDENASTY post z wizyty w Gruzji. Niżej macie odnośniki do pozostałych wpisów o Gruzji. Podróż do Gruzji, ciekawe miejsca w Kutaisi (klik)WIDOWISKOWA droga z Kutaisi do Mestii...
Zwiedzanie Mestii oraz wymagający i piękny szlak do Lodowca Chalaadi
Cześć moi drodzy! W kwietniu tego roku odbyłem podróż do Gruzji. Była to do tej pory najciekawsza podróż, jaką odbyłem. Masa wspaniałych miejsc i emocji, przez które po kolei Was przeprowadzę. Ważna sprawa! Czytacie TRZECI post z wizyty w Gruzji. Niżej macie odnośniki do pozostałych wpisów o Gruzji. Podróż do Gruzji, ciekawe miejsca w Kutaisi (klik)WIDOWISKOWA droga z Kutaisi do Mestii...
WIDOWISKOWA droga z Kutaisi do Mestii
Cześć moi drodzy! W kwietniu tego roku odbyłem podróż do Gruzji. Była to do tej pory najciekawsza podróż, jaką odbyłem. Masa wspaniałych miejsc i emocji, przez które po kolei Was przeprowadzę. Ważna sprawa! Czytacie DRUGI post z wizyty w Gruzji. Niżej macie odnośniki do pozostałych wpisów o Gruzji. Podróż do Gruzji, ciekawe miejsca w Kutaisi (klik)WIDOWISKOWA droga z Kutaisi do Mestii...
Gudvangen – Norweska wieś z wodospadem o wysokości 800 metrów!
Park Narodowy DURMITOR – widoki nad Czarnym Jeziorem
Cześć moi drodzy! Planując 2018 rok, w rubryce “podróże”, zapisałem dwie wyprawy. Pierwszą, którą mam za sobą i którą mam szczęście opisywać i przekazywać dla Was, była podróż do Czarnogóry, którą odbyłem w kwietniu. Jeśli ktoś z czytelników zastanawia się dlaczego akurat Czarnogóra, odpowiedź znajdzie w każdym kolejnym wpisie. Spędziłem tam siedem wspaniałych dni, każdy był inny...