Cześć moi drodzy! W czerwcu 2019 roku odwiedziłem Kijów, mając na zwiedzanie tylko lub aż JEDEN dzień. Wiele osób może się zrazić w takim przypadku i odpuścić. Bowiem czy można w ciągu jednego dnia jakoś sensownie pozwiedzać tak duże miasto jak Kijów? Można 😉 (napisałem już taki plan zwiedzania dla Budapesztu i Berlina, zapraszam!) Krótkie wprowadzenie Opisałem trasę zwiedzania, którą sam...
Siedem nieoczywistych, a CIEKAWYCH uliczek we Lwowie
Cześć moi drodzy! Po swojej pierwszej wizycie we Lwowie w 2017 roku, kojarzyłem miasto nie tyle z najważniejszymi miejscami, co właśnie bocznymi, nieoczywistymi uliczkami. Taki obraz Lwowa zapadł mi w pamięci i, kiedy po 2 latach wróciłem do Lwowa, ponownie zabrałem się za penetrowanie tych jakże klimatycznych, ciekawych uliczek. Wypisałem Wam siedem takich ulic, które nie są na głównym szlaku...
Stacja metra 105 metrów pod ziemią, jedno z ważniejszych miejsc w mieście, pomnik o wysokości 62 metrów, jaki jest Kijów?
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Kijów na wzgórzach – parki i punkty widokowe
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Kijów – najpiękniejsze świątynie, klimatyczne uliczki
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Kijów monumentalny – okolica Dworca, ulica Khreshchatyk i Plac Niepodległości
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Lwów – Stare Miasto bez planu zwiedzania
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Mało znane i piękne uliczki we Lwowie
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Skansen we Lwowie – inna odsłona miasta
Cześć moi drodzy! Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego...
Słoneczne popołudnie na ulicach Lwowa
Dwa lata temu odbyłem swoją pierwszą podróż na Ukrainę. Byłem dwa dni we Lwowie, który bardzo mi się spodobał i złapał swoim klimatem. Jednocześnie raczej słaba pogoda oraz przygnębienie spowodowane sprawami prywatnymi, nie pozwalały w pełni cieszyć się miastem. Wiedziałem, że wrócę do Lwowa i ponownie przejdę uroczymi, bocznymi uliczkami, znów zaczarują mnie zakątki Starego Miasta i dam się...