
Cześć moi drodzy! Wróciłem z kolejnej tegorocznej (2018 r.) wyprawy. Jak co roku, udałem się do Budapesztu. Była to moja piąta wyprawa na Węgry i jeśli ktoś z Was zastanawia się, dlaczego wciąż tam wracam, odpowiedź jest prosta – zakochałem się. W każdym możliwym miejscu, widoku, przestrzeni i tym co to miasto oferuje. Na łamach bloga, podzieliłem się każdą poprzednią wycieczką, zatem...