Cześć moi drodzy
4 sierpnia postanowiłem odwiedzić kolejne miasto, w którym dotychczas mnie nie było. Wybór padł na Berlin. Stolica Niemiec, jedno z większych europejskich miast mające 3,5 mln mieszkańców a zajmujące niemal 900 km2.
Ważna sprawa! Niżej macie pozostałe wpisy z tego jednodniowego zwiedzania Berlina.
-> Zwiedzając Berlin – Charlotenburg (klik)
-> Berlin – miasto zbudowane od nowa (klik)
-> Taki Berlin robi wrażenie! (klik)
-> Berlin – najpiękniejszy plac w mieście (klik)
Jaki jest Berlin? W czasie jednego dnia nie sposób poznać tak ogromnego miasta, jednak postaram się pokazać to jak tylko mogę. W czasie intensywnych kilkunastu godzin poznałem wiele ciekawych miejsc, o których po kolei będziecie czytać.
A teraz idziemy dalej – do Parku Tiergarten i nad Sprewę.
Przy jednej z szerokich, zielonych alei…
Za Landwehrkanal, skręciłem w lewo w Cornelius Strasse i następnie w Drake Strasse. Tak wszedłem do ogromnego Tier Garten, w którym spędziłem dobrych kilka godzin. Starałem się solidnie zwiedzić ów park, a że jego powierzchnia wynosi około 200 ha, musiało minąć trochę czasu.
W części parku między ulicami Hofjagerallee a Strasse Des 17. Juni, usiadłem przy jednej z wielu szerokich alei. Odpoczywałem i obserwowałem ludzi. Już pierwszy kontakt z tym miejscem podziałał na mnie kojąco – przed momentem mocne słońce, a tutaj cień i chłód jakiego potrzebowałem. Zachwyciły mnie miejscówki nad wodą, wielkie drzewa i szerokie aleje, którymi jeździło wielu rowerzystów.
 |
| W parku sporo jest spokojnych miejsc nad wodą |
 |
| Oraz szerokich alejek |
 |
| Idę w głąb parku |
 |
| Kolejne magiczne miejsce nad wodą |
Kolumna Zwycięstwa
Spacerowałem w stronę Siegessaule – Kolumna Zwycięstwa spina kilka okolicznych ulic. Jedna z nich, Strasse Des 17. Juni, pełni świetną oś kompozycyjną, na której końcu stoi Brama Brandenburska. Na północ od Altona Strasse znajduje się Ogród Angielski, gdzie również zawitałem, po czym drogą Spreeweg dotarłem pod Zamek Bellevue. Jest to kompleks pałacowy w północnej części parku, założony w końcu XVIII wieku przez pruskiego księcia Augusta Ferdynanda. Obecnie pełni funkcję rezydencji prezydenta Republiki Federalnej Niemiec.
 |
| Statua Wiktorii |
 |
| Ponownie zagłębiam się w zieleni |
 |
| Więcej zieleni |
 |
| Również urządzonej |
 |
| Zamek Bellevue |
Jedna z przyjemniejszych chwil w Berlinie
Będąc w tym miejscu wybrałem Bellevuallee, piękną zieloną aleję, która w połączeniu z innymi doprowadziła mnie wprost nad rzekę Sprewę. Muszę przyznać, iż spacer nad rzeką należał do jednej z przyjemniejszych chwil w Berlinie. Z jednej strony rzeka, z drugiej nowoczesne budynki. Warto zwrócić uwagę na ciekawy i ładnie zdobiony most, za którym wszedłem schodami na teren Spreebogen Park. Idąc nad rzeką z drugiej jej strony ukazuje się nowoczesny, mający niewiele ponad 10 lat gmach Dworca Kolejowego. Generalnie okolica zabudowana w zdecydowanej większości współczesną architekturą. Na park prócz alejki nad rzeką składa się duża zielona polana. Po obejrzeniu Dworca i przejściu przez park, udałem się na południe na plac między Kancelarią Federalną Niemiec a Biurami Federalnymi Parlamentu.
 |
| Bellevuallee |
 |
| Dotarłem nad rzekę |
 |
| Budynek Niemieckiej Kancelarii Federalnej |
 |
| Zbliżam się do Dworca |
 |
| Dworzec Kolejowy |
Kilka słów na koniec
Dziękuję za dzisiaj. Część Berlina, z którą Was zapoznałem, pozytywnie mnie zaskoczyła. Dużo zieleni i wody, nowoczesna zabudowa. Jednak czekałem na coś więcej… to “coś” zobaczycie już za tydzień.
Odkrywajcie, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć! 😉
