Jezioro Ukiel – ogromny zasób Olsztyna

J

Cześć moi drodzy!

 
Dzisiaj zabieram Was do Olsztyna nad Jezioro Ukiel. To piękne miejsce odwiedziłem w 2015 roku.
 
Zapraszam serdecznie do lektury i zdjęć 😉

Jezioro Ukiel – charakterystyka

 
Olsztyn ujmuje każdego przyjezdnego ilością wody w mieście. Jest rzeczka Łyna, ale przede wszystkim jeziora, których w zależności od źródła jest od 11 do 16 i to jest
prawdziwa duma stolicy Warmii. 
 
W sumie odwiedziłem 4 Olsztyńskie jeziora i śmiało mogę stwierdzić, że Jezioro Ukiel to perła w koronie Olsztyńskich jezior. Wielkie, bo o powierzchni 412 ha, maksymalna głębokość wynosi 43 metry, zaś średnio jest to 10 metrów. 
 
Oglądając jezioro na mapie różni się ono od innych – linia brzegowa jest bardzo zróżnicowana, istnieją zatoki i małe przesmyki. 
 

Zatoka Miła

 
Z autobusu wysiadłem na Drodze Krajowej nr 16, gdzie bardzo blisko jest do Zatoki Miłej. Piękne miejsce! 
 
Trawką można dotrzeć nad samą wodę, która oświetlona nisko już wiszącym słońcem stoi daleko między drzewami. Bliżej na wodzie jest wyciąg, z którego korzystają ludzie na deskach lub nartach wodnych. W pobliżu przebiega droga piesza oraz rowerowa a nieco dalej boisko. Zauważyłem, że taka parkowa alejka biegnie równolegle do wody, lecz udałem się nad wodę ominąwszy ten cypel terenu wchodzący w jezioro. Dalej, już nad wodą, stoi osiedle, przed nim mały pomost z przycumowanymi doń łódeczkami, a widok w głąb jeziora jest na tyle piękny i tajemniczy, że aż miło. 
 
 
 

Promenada nad Jeziorem Ukiel

 
Nieco dalej zaczyna się piękna promenada poprzecinana drewnianym pomostem ustawionym równolegle do linii brzegowej. Z początku mamy do czynienia z alejkami z ławeczkami i skateparkiem. Promenada to aleja wyłożona sporymi granitowymi
płytami, obok stoją lekkie w odbiorze ławki oraz kosze na odpady i latarnie. Po lewej stronie trawka, dalej plaża i genialnie rozciągająca się woda między kolejnymi zakrętami terenu obrośniętego lasem. Po prawej stronie stoi schludny budynek w drewnie, mieszczący najprawdopodobniej restauracje, mega udany, obok piasek, stoliki do gry, ławki. Zaczyna się drewniany pomost, przy którym przycumowane są różne łódeczki. 
 
Spacer nad samą wodą z zachodem słońca obok, wspaniały! Minąwszy pomost, znajdziecie się ponownie na promenadzie i obok kolejnej plaży. Skorzystałem z budki z jedzeniem i z pobliskiej górki podziwiałem połyskującą wodę. Jeden z piękniejszych momentów w moich podróżach po Polskich miastach. 
 
 
 
 
 
 
 
 
Za plecami miałem siłownie, place zabaw a siedziałem na drewnianym podeście, których było sporo. Ruszamy dalej promenadą, gdzie obok ciągnie się plaża oraz wbija w wodę pomost. Razem z daleko ciągnącą się wodą oraz lasem jest genialnie… Mega schludnie i elegancko zrobiony teren rekreacyjny. Lecz największe nagromadzenie różnych atrakcji
dopiero się zaczyna. 
 
Deptak jak był tak ciągnie się dalej, lecz po prawej stronie pojawiają się różne eleganckie i wyjątkowo schludne budowle. Niezbyt wysokie, a mieszczą się w nich knajpy, restauracje, toalety i natryski (bezpłatne). Po lewej stronie cała gama miejsc do wypoczynku i rekreacji. Jest bowiem długa ławka, która od strony plaży zamienia się w wiele leżaków. Wspomniana plaża to już trzecia nad tymże jeziorem, bliżej placyk z którego powierzchni tryska 8-dyszowa fontanna, nocą podświetlana. 
 
 
 
 
 
 
Warto przejść na Molo. Wprawdzie to pomost, który wbija się w głąb wody w trzech miejscach i łączący się już nad wodą. Tak więc mamy tutaj możliwość różnorodnego spaceru, gdzie na każdym kroku czekają ładne ławeczki, by usiąść i podziwiać okolice. A
będąc przy końcu molo jest co oglądać, wieeelka woda, obok las w dwóch wydaniach – leśnym oraz masztowym. 
 
 
 
Za plażą stoi jasny, nowoczesny budynek, na który do pewnego momentu można i warto wejść dla pięknych widoków. Kawałek dalej po lewej stronie piasek a za nim nad samą wodą drewniany placyk umieszczony trochę nad wodą z ławkami i stolikami z widokiem na przystań pełną małych masztów. Woda, którą widać to z kolei Zatoka Grunwaldzka. Promenada w takim kształcie jaki do tej pory było widać się kończy, zaczyna się chodnik bardziej pospolity, ale bliżej wody poprowadzono pomosty oraz miejsca do posiedzenia. Super sprawa. 
 
Właśnie tutaj zaobserwowałem Restauracje Przystań oraz pomosty z łódkami przed nią. Za restauracją jest hotel i kolejna restauracja. Mega eleganckie i ważne miejsca, o czym może świadczyć architektura obiektów, nietuzinkowa, ładna, schludna. 
 
 
 

Tutaj również warto przyjść

 
Będąc już po tym wszystkim ciężko było mi się spodziewać czegoś jeszcze… A jednak! Już wcześniej za wodą było widać budynek oraz przystań, a jest to Harcerska Stanica Wodna „Bryza”. Warto udać się właśnie tam, gdyż droga to drewniany pomost równoległy do brzegu, na nim ładne ławki z wysokim oparciem w jasnym drewnie, takie same kosze na odpady i stojaki na rowery. Równolegle biegnie droga dla rowerów.
Po lewej stronie można zejść niżej nad wodę, a kawałek dalej pomost się rozszerza, super miejscówka. 
 
 
 
Tak jak do tej pory pomost służył za wyrównanie terenu na górce, tak chwilę potem wchodzi już się nad wodę. Za pomostem dalej są tego typu ławki, po prawej w siatkówkę na piasku grają młodzi ludzie, w budynku widać siłownie a po lewej stronie jasny budynek i duży drewniany pomost nad wodą. Piękne miejsce uprzyjemnia widok łódek i jachtów na tle wielkiej wody. 
 
 
 
 
Jezioro Ukiel to nie tylko woda i las… To pięknie zagospodarowana promenada, plaża, pomosty, sporo gastronomi, piękna, elegancka architektura, przystanie, super mała
architektura. Szczerze mówiąc baaaardzo zazdroszczę np. promenady i chętnie przytuliłbym ją na promenadzie od Brzeźna do Jelitkowa. 
 
Jezioro Ukiel to coś z cyklu – KONIECZNIE WARTO
ZOBACZYĆ.
 
 

Kilka (ważnych) słów na koniec

 
 
Byliście w Olsztynie? Odwiedziliście te miejsca? Swoją drogą chciałbym wrócić do Olsztyna, ponownie zobaczyć to miasto 🙂
 
 
Odkrywajcie Polskę, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Jeden komentarz

Skomentuj Ania Anuluj odpowiedź

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Ostatnie wpisy

Archiwa