Cześć moi drodzy!
Drugi dzień we Włoszech spędziłem w Bergamo. Właśnie tutaj wylądowałem dnia poprzedniego, kiedy pojechałem oglądać Mediolan. Popełniłem pięć wpisów nt Mediolanu, do których lektury serdecznie Was zachęcam, są na blogu.
Co jasne, uwagę większości osób “kradnie” bardziej znany i większy Mediolan, lecz warto, co postaram się Wam udowodnić tą relacją, przyjrzeć się samemu Bergamo.
Co ważne! Czytasz DRUGĄ z czterech części spaceru po Bergamo. Poniżej masz pozostałe, które polecam Ci zobaczyć, abyś miał ogląd całej trasy i wszystkich miejsc, jakie zobaczyłem tego jednego dnia.
-> Klimatyczne uliczki dolnego miasta w Bergamo (klik)
-> Fantastyczne miasto górne w Bergamo (klik)
-> Bergamo widziane z góry (klik)
Przed tygodniem dotarliśmy do ścisłego centrum Bergamo, a dzisiaj, przyjrzymy się głównej osi i ulicy miasta.
Zapraszam serdecznie na spacer po Włoskim Bergamo!
Najważniejsze ulica w mieście – część miejska
Doszedłem do głównej ulicy miasta dolnego (bo mamy jeszcze miasto górne, które również opisze i pokaże) – Viale Papa Giovanni XXIII, Viale Roma i Viale Vittorio Emanuele. Ciąg ulic podzieliłem sobie na trzy części, które wynikają z zabudowy, typów przestrzeni i otoczenia.
Najbliżej dworca, mamy bogato zdobione pierzeje kamienic z balkonami, rzeźbami, boniowaniem, u dołu sklepy i gastronomia. Wzdłuż ulicy ciągną się szpalery wysokich kasztanowców, co w połączeniu ze spacerującymi chodnikiem ludźmi, wygląda fantastycznie!
Jeśli wyobrażam sobie fajną miejską ulicę, to wygląda ona właśnie tak jak na zdjęciach niżej.
Najważniejsza ulica w mieście – robi się przestrzenniej
W okolicy skrzyżowania z Largo Porta Nuova, widzę drugą ważną część ulicy. Przede wszystkim robi się przestrzenniej, tworzą się mniejsze i większe place, alejki, założenia zielone. Oprawy temu wszystkiemu dodaje zabudowa, i to jaka!
Zacznę od Kościoła Santa Maria Immacolata delle Grazie – jak wyczytałem, kościół został założony już w XV wieku, jednak w czasie przebudowy miasta w dziewiętnastym stuleciu i budowy alei Viale Papa Giovanni XXIII, został zburzony. Już rok później zaczęto budowę nowej świątyni wg. proj. arch Anionio Preda. Kościół ma ciekawą półokrągłą bryłę, z każdej strony kolumny, od strony ulicy piękny portal wejściowy, wyżej kopułę i obok niej filigranową dzwonnice.
Kawałek dalej klasycystyczna Porta Nuova z 1837 roku, Torre dei Caduti, zbudowana w 1924 roku i mierząca 45 metrów. W okolicy nie brakuje pomników jak np. Włoskiego pułkownika Francesco Nulla lub Vittorio Emanuelle II.
Warto również zajść Largo Gianandrea Gavazzeni, pod piękny Kościół dei Santi Bartolomei e Stefano.
Najważniejsza ulica w mieście – zielona i spokojna
Trzecia część ulic to ta bardziej zielona i spokojna, bliżej miasta górnego, którego mury widać z dołu. Wspomnę jeszcze, że miasto górne (citta alta) widoczne jest z różnych części Bergamo, po których do tej pory spacerowałem. Od samego dworca doskonale widać jak góruje nad okolicą.
Dochodząc pod wzgórze, na którym położone jest miasto górne, po lewej stronie mamy kolejkę funicolare, która wwozi chętnych na górę. Jest też możliwość wejścia pieszo, aczkolwiek chciałem spróbować kolejki, gdyż to również jedna z atrakcji miasta.
Pierwszy kurs kolejki miał miejsce w 1887 roku, kiedy to zdecydowano się połączyć dwie części miasta – dolną i górną. Gdy wjechałem na górę, wysiadłem z wagonika i wszedłem do innego świata…
Kilka (ważnych) słów na koniec
Dziękuję za wizytę na blogu! Za tydzień wjedziemy na górę i pokręcimy po klimatycznych uliczkach miasta górnego Bergamo.
Odkrywajcie świat, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!