Andernach na szybko, czyli jak zwiedzać mając niewiele czasu?

A

Cześć moi drodzy!

Dzisiejszego wieczora zabieram Was na krótki spacer po Andernach. To 30-tyś miasto w zachodnich Niemczech od wielu lat ujmuje mnie położeniem i uroczymi uliczkami. 


Z resztą, za moment sami się o tym przekonacie 😉

Spacer nad Renem


Spacer zwyczajowo zaczęliśmy nad Renem. Położenie nad rzeką wraz z okolicznymi wzniesieniami powoduje, iż spacer promenadą jest ucztą dla oczu. Alejka ujęta w dwa szpalery drzew, z wieloma ławkami, jest dogodnym miejscem do podziwiania okolicznych krajobrazów. Znajduje się tutaj przystań, skąd można popłynąć statkiem do innych miast w bliższej i dalszej okolicy (Koblenz, Koln). Za przystanią ma miejsce zadrzewiony placyk, skąd świetnie oglądać życie na rzece. 

Zgłębiając uliczki Andernach


Odbijając od Renu, znaleźliśmy się przed Rheintor, brama zbudowana z kamienia prowadzi na piękną Rheinstrasse. Na początku spojrzałem w prawo na Mauerstrasse, na której końcu dojrzałem wysoką basztę, znaną mi z poprzednich wizyt w Andernach. Rheinstrasse biegnie w górę, wyłożona ziemną kostką i drobniejszą szarą jest ciekawie zabudowana. Klimatu dodają witryny sklepowe i to co się za nimi znajduje. 

Wewnątrz Rheintor

W ten sposób dostaliśmy się Hochstrasse, która podobnie jak poprzednia uliczka, jest deptakiem. Patrząc w lewo ukazała mi się gęsta zabudowa, sklepowe szyldy, ludzie, z prawej widoczny Kościół Chrystusa, zaś w tle pokaźna baszta. Udaliśmy się w drugą stronę, by skręcić w Kramgasse, prowadzącą do Rynku. To co znamienne, każda z wymienionych uliczek ma dość jednolitą nawierzchnię oraz przeznaczona głównie dla pieszych, co ma spore znaczenie w odbiorze danej przestrzeni. Z Rynku dam Wam kilka ujęć, gdzie możecie zobaczyć jak urocza stoi tam zabudowa. Najciekawsza jeśli idzie o zabudowę ulica to Bahnhofstrasse – zacne kamienice z wykuszami, zdobieniami, lokale usługowe w parterach powodują, że to miejsce pięknie żyje. 

Hochstrasse
Rynek
Bahnhofstrasse

Piękne mury obronne


Am Stadtgraben była ostatnią przestrzenią, którą odwiedziliśmy. Spacer wzdłuż pięknych kamiennych murów obronnych, przy super przestrzeni publicznej działa motywująco, że również inne miasta mogą w ten sposób działać. 

Am Stadtgraben

Jak zwiedzać gdy mamy niewiele czasu?


Jak zatem zwiedzać miasto w przypadku, kiedy mamy mało czasu? Podzielić sobie centrum miasta na kilka obszarów, tak jak w przypadku Andernach były to tereny nad rzeką, uliczki wewnątrz murów i spacer wzdłuż murów obronnych. W dalszej kolejności dać sobie choćby godzinkę na każdy z tych obszarów. Dzięki takiemu podejściu do zwiedzania, macie wrażenie, że zobaczyliście po prostu dużo w stosunkowo krótkim czasie. Będę jeszcze opisywał trasy z innych miast, np Londynu, gdzie w kilka godzin można ogarnąć na prawdę kawał miasta. 

Kilka (ważnych) słów na koniec


Moi mili, dziękuję Wam za ten krótki, aczkolwiek myśle ciekawy spacer. Andernach warto odwiedzić, szczerze polecam spacer nad Renem oraz uliczkami i wzdłuż murów. Super przeżycie 🙂

Odkrywajcie, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć! 

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Dodaj komentarz

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Ostatnie wpisy

Archiwa