Dzień w Wiedniu – jak poprowadzić spacer? (mapa z trasą i ważnymi punktami)

D

Cześć moi Drodzy!

Wiedeń w jeden dzień – czy to możliwe? Jak najbardziej!


Dzisiaj mam dla Was przewodnik na jeden dzień w stolicy Austrii. Trasę, którą Wam opisałem, przeszedłem dwukrotnie – w 2015 i 2022 roku.

Wspomnę, że planowaniem tego typu wyjazdów sam dla siebie zajmuje się od 2010 roku, kiedy to pierwszy raz pojechałem sam do innego miasta i był to Wrocław. Na swoim koncie jeśli chodzi o wycieczki jednodniowe/weekendowe mam na przykład Lublane, Pragę, Mediolan, Londyn, Bergen bądź Kijów.

Artykuły z planami na dzień lub dwa w różnych miastach znajdziecie TUTAJ. Zapewniam, że w ciągu dnia jesteście w stanie zobaczyć bardzo dużo. Właśnie o to dbam.

Wiedeń to WYJĄTKOWE miasto. Majestatyczne i eleganckie kamienice wypełniają pierzeje setek ulic, monumentalne i pełne historii zabytki cieszą oczy i imponują, zadbana zieleń oraz każda przestrzeń publiczna aż się proszą o spacer.

Nawet jeden dzień w Wiedniu może zdziałać cuda! Jest jedno ale… trzeba go sobie dobrze zaplanować 😉 Dzięki temu zobaczycie dostatecznie dużo i poznacie Wiedeń DUŻO LEPIEJ, aniżeli bez planu.

A zatem, zapraszam na spacer po stolicy Austrii!


Postaw mi kawę na buycoffee.to


Wysmakowana architektura i piękna zieleń

Nasz spacer zaczniemy sobie od Belwederu, znajdującego się bardzo blisko Dworca Kolejowego oraz przystanków, przy których zatrzymują się autokary FlixBusa. Wiedeń wszędzie jest PIĘKNY, zatem nie dziwi fakt, iż budynki Belwederu z cudownymi ogrodami to DOSKONAŁY początek wędrowania po stolicy Austrii.

Wysmakowane fasady rezydencji księcia Eugeniusza Sabaudzkiego świetnie współgrają z zielenią ogrodu oraz dumnymi rzeźbami. Całość wieńczy widok na miasto, który obiecuje, że dalej będzie równie pięknie.

Idąc w stronę Ringu

Plac Schwarzenberg jest drugim przystankiem na trasie i miejscem wartym uwagi ze względu na bogatą kamieniczną zabudowę, sporą ilość zieleni oraz fontannę, które daje ciekawy pierwszy plan.

Kierujemy się w stronę słynnego Ringu, mijając na trasie zacne budynki. Pierwszym z nich jest Kościół Św. Karola Boromeusza – barokowa świątynia zaprojektowana przez Johanna Bernharda Fishera von Erlacha. Zdecydowanie to jedna z najbardziej znaczących brył w katalogu wiedeńskiej architektury. Kolejnym przeciekawym budynkiem jest Musikverein zaprojektowany przez Teofila Hansena. Mieści sale koncertowe, z czego największa może pomieścić ponad 2 tysiące widzów!

Ringstraße – oglądanie PRZEPIĘKNYCH gmachów oraz zaglądanie do ślicznych ogrodów

Ringstraße to okazały bulwar o długości 5,2 km! Reprezentacyjna, wielkomiejska, pełna zieleni i okazałych zabytkowych gmachów aleja, została wytyczona w miejscu murów otaczających Innere Stadt. Polecam Wam spacer wzdłuż Ringu – oglądanie PRZEPIĘKNYCH gmachów oraz zaglądanie do ślicznych ogrodów może Was wciągnąć na dłużej. No właśnie – gmachy i zieleń. A skoro to Wiedeń i gmachy są BOGATE oraz POMPATYCZNE oraz zieleń ŚWIETNIE URZĄDZONA.

Nasz spacer poprowadziłem tak, iż z 5 km całego Ringu, przejdziemy sobie 2 km. Po drodze nie raz opadnie Wam z wrażenia szczęka! Jakie budynki i miejsca warto zobaczyć?

Opera – Słynna Wiedeńska Opera to pierwszy gmach zbudowany przy głównej i reprezentacyjnej ulicy miasta – tzw. “Ringu”. Neorenesansowy budynek oddano do użytku w 1869 roku, wystawiając operę “Don Giovanni” Mozarta. Sala Wielka mieści aż 1865 widzów, jednocześnie zjawiskowy budynek posiada kilka mniejszych sal. Z zewnątrz czuć ogrom całego gmachu.

Hofburg – rezydencja władców Austrii od XIII wieku do 1918 roku. Na samym początku był to gotycki zamek, zaś pałac rozbudowywano i przebudowywano przez kolejnych władców. Najbardziej imponująco prezentuje się od strony Heldenplatz!

Maria-Theresien-Platz – w centralnej części placu stoi jeden z najbardziej imponujących i monumentalnych pomników przedstawiający cesarzową Marię Teresę. Pełen zieleni plac flankują z obu stron bliźniacze, pełne piękna jak i majestatu budynki. Muzeum Historii Sztuki w gmachu z lat 1872-1891 oraz Muzeum Historii Naturalnej w gmachu z lat 1871-1889.

Parlament – budynek powstał w latach 1874-1883 wg projektu Duńskiego architekta Theophila Hansena. Gmach Parlamentu naśladuje sztukę starożytnej Grecji. Elementem charakterystycznym jest klasyczny tympanom wsparty na ośmiu kolumnach. Budynków jest oczywiście więcej, a między nimi super zadbane, kolorowe i pachnące ogrody.

Burgdarten – Ogród Pałacowy założony w 1820 roku przy Hofburgu – rezydencji władców Austrii. Udostępniony dopiero w 1919 roku, gdyż wcześniej mogli z niego korzystać tylko członkowie rodziny królewskiej i dworzanie. Przejdziecie zatem ścieżkami, którymi spacerowali władcy Austrii.

Volksgarten – wspaniały, pachnący, pełen zieleni i kwiatów ogród okazuje się super miejscem na krótki odpoczynek. Jakże wspaniale jest móc usiąść w tak ślicznym miejscu, mając jednocześnie tuż obok przebogate w kamienice i cudne budynki ulice.

Innere Stadt – najbogatsza, centralna i najstarsza część miasta

Na wysokości Schottengasse zagłębiamy się w Innere Stadt – najbogatszej, centralnej części miasta. Proponuje luźną trasę, obejmującą wiele ważnych i godnych ujrzenia miejsc, aczkolwiek warto spróbować samemu wybierać kolejne ulice i place. Wiedeń częstuje tak wysmakowanymi kamienicami, kościołami czy przestrzeniami, że gdzie nie pójdziecie (w tym miejscu mam na myśli Innere Stadt), tam będzie ZACNIE.

Trochę Pragi w Wiedniu

Odkrywanie tej części Wiednia zachęcam byście zaczęli od Mölker Steig – uroczej, zupełnie innej uliczki, aniżeli pozostałe. Zwyczajowo pierzeje współtworzą wysokie, pompatyczne kamienice, tak tutaj mamy klimat typowy dla Starego Miasta w Pradze.

Imponujące ulice

Teinfaltstraße wychodzi wprost na barokową fasadę Bazyliki Matki Bożej Szkockiej, obok której znajdziecie Herrengasse. Ulica niezwykle zadbana, urocza i dająca masę argumentów, iż to miasto ROBI WRAŻENIE. Idąc w stronę Michaelerplatz warto zboczyć na Minoretenplatz gdzie stoi Minoritenkirche – gotycka świątynia z połowy XIV stulecia.

Michaelerplatz

Michaelerplatz jest jednym z NAJPIĘKNIEJ zabudowanych placów w mieście! Kościół Św. Michała, POMPATYCZNE i ELEGANCKIE kamienice oraz jedno ze skrzydeł Hofburgu zapewniają wizualne doznania na wysokim poziomie.

Graben – najważniejszy i najelegantszy plac/deptak w Wiedniu

Rzut beretem na północny-wschód (200 metrów) jest Graben – od XVII wieku najważniejszy i najelegantszy plac/deptak w Wiedniu. Graben wygląda jak szeroka ulica bądź wydłużony plac, zamieniony w latach 70-tych XX wieku na trakt pieszy. Stojące jedna przy drugiej BOGATE kamienice robią kolosalne WRAŻENIE! Gęstość detali, rzeźb, pomników i fasad onieśmiela, zaś z drugiej strony zachęca do robienia zdjęć. Będziecie ZACHWYCENI!

Katedra Św. Szczepana – jeden z symboli miasta

Z drugiej strony rozciąga się Stephansplatz, a tam Katedra Św. Szczepana – duma i jeden z symboli Wiednia. Imponująca, strzelista, robiąca za tło milionów fotografii świątynia w obecnym gotyckim kształcie została wzniesiona między XIV a XVI wiekiem. Kościół jest długi na 107 metrów, szeroki na 34 metry, najwyższa z wież posiada aż 136 metrów wysokości! Gmach jest PRZEPIĘKNY. Co ciekawe do środka można wejść za darmo (a na pewno tak było w lipcu 2022 roku).

Spokojniejsza część Innere Stadt

Chcąc odnaleźć mniej uczęszczane uliczki i place, polecam Wam Schulhof. Placyk w cieniu uroczych kamienic, dorodnego drzewa i przede wszystkim Kościoła Dziewięciu Chórów Aniołów. Obserwować życie Wiednia w takim miejscu to bezcenna chwila. Inną wartą uwagi uliczką jest Salvatorgasse. Ze względu na świątynię – Kościół Maria im Gestade – uliczka jest odbiciem dawnego Wiednia.

Najstarszy kościół i odpoczynek w parku

Nie można też zapomnieć o Kościele Św. Ruperta, który został założony w IX wieku, zaś pierwsza o nim wzmianka pochodzi z 1200 roku. W kolejnych stuleciach odbudowywany, przebudowywany i przerabiany.

Kończąc wędrówkę po stolicy Austrii zachęcam do odpoczynku w Stadtparku. Założony w XIX wieku w miejscu dawnych murów obronnych był pierwszym w mieście parkiem publicznym. W mieście tak gęsto zabudowanym, Park Miejski stanowi prawdziwą oazę zieleni. Bujna roślinność, ptactwo oraz śliczne krajobrazy, przyciągają chętnych choć chwili oddechu i zetknięcia z przyrodą. Siedząc na jednej z ławek, możecie sobie podsumować to jaki jest Wiedeń, co widzieliście i niewątpliwie zaplanować kolejny pobyt.

Krótkie podsumowanie całego dnia w Wiedniu

Myślę, że taka trasa (około 10 km) wraz z czasem na obiad i kilka odpoczynków jest jak najbardziej do zrobienia. Co więcej, niektórym z Was może zostać trochę czasu i chęci na zwiedzanie! Wówczas na pewno znajdziecie interesujące miejsca, które warto odwiedzić. Żeby nie było – Wiedeń to tak duże, bogate, pełne WSPANIAŁOŚCI miasto, że jeden dzień to niemal nic. Owszem, da się poznać choć trochę miasta, ale warto mieć na uwadze, iż WIELE więcej czeka dalej. Sam planuje co jakiś czas (pewnie kilka lat) wracać do Wiednia i odkrywać nowe wspaniałe miejsca.

Trasa spaceru na mapie Wiednia:


Kilka (istotnych) słów na koniec

Dziękuję za lekturę nowego artykułu i mam nadzieję, że okazał się przydatny. W razie pytań, możecie dawać znać tutaj w komentarzu bądź na FB lub IG.

Co ważne, jeśli interesuje Was dokładniejszy opis Wiednia i tego co sam zobaczyłem w tym mieście, zajrzyjcie TUTAJ i TUTAJ.

A tutaj możecie dobrowolnie wesprzeć mą działalność, stawiając mi kawkę 🙂 Dziękuję!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zachęcam również do zaglądania i śledzenia mnie na FB – Miejski Wojażer i IG – miejskiwojazer. Dziele się tam na bieżąco miejscami, które odwiedzam. Załączam zdjęcia, piszę na żywo z danego miejsca i dodaje relację.

Odkrywajcie Europę, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Dodaj komentarz

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Ostatnie wpisy

Archiwa