Cześć moi drodzy!
Informacje o Luton
obsługujący niemal 10 mln pasażerów rocznie. Miasto na powierzchni 43 km2 zamieszkuje około 200 tys. mieszkańców co daje gęstość zaludnienia około 4700 osób na km2. Niemal 70 % mieszkańców to rasa biała, lecz spotkamy również w ilości 20 %
południowo-azjatycką, 8 % czarną i 3 % różne inne. Religijnie prawie 60 % społeczeństwa to Chrześcijanie, 20 % osób nie wierzy wcale, a 15 % to Muzułmanie.
Historia miasta i rozwój
innymi zbudowano ratusz, założono oświetlenie gazowe, przeprowadzono tory kolejowe, powstał pierwszy szpital oraz basen. W wieku XX zbudowano pierwsze kino, nowy ratusz, sąd, lotnisko, czy bibliotekę główną. Przemysł oparł się już o inne gałęzie, głownie o produkcje samochodów Vauxhall. Obecnie miasto dobrze się rozwija, mieszka tutaj wielu Polaków, z lotniska można dostać się do kilku Polskich miast, funkcjonuje Uniwersytet. Co roku, w maju odbywa się karnawał, który jest największym, jednodniowym tego
typu wydarzeniem w Europie.
Zaczynamy spacer po mieście
Świątynia ma 53 metry długości, 17 metrów szerokości a wysoka jest na 27 metrów. Sama architektura jest wyjątkowa. Szary i taki ciemniejszy kamień, przypory, blankowanie, ciekawe okna, wieża. Dookoła jest trawka i kilka nagrobków.
Blisko St. Mary’s Church, dla kontrastu, stoi Uniwersytet Bedfordshire. Z tej strony można przejść pod jednym z budynków i ujrzeć nowoczesną architekturę. Church Street to ulica prowadząca w stronę deptaku. Mamy tutaj przystanki autobusów, bus pasy i dość neutralną zabudowę. Kawałek dalej jest rondo, które spina wyżej wymienioną ulicę z Park Street. Przyjemnie urządzone miejsce, zabudowa niska, ale urocza. Jeden z domów jest na parterze murowany a wyżej drewniany. Ok, lecimy na deptak.
St. George Street
St. George Street z jednej strony zabudowana jest wielką galerią handlową ukrytą za fasadami domów. Co bardzo fajne, do każdego sklepu można wejść i z środka
centrum handlowego, ale również z ulicy. Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie, które sprawia, że wilk jest syty i owca cała. Mam na myśli to, że można tak umieścić galerie, by nie rzucała się w oczy i nie wysysała ludzi z ulic do środka. Brawo.
zaskoczyła mnie bardzo na plus. Sama powierzchnia placu w jednym miejscu jest niżej. Jeśli o zabudowę idzie to jest ceglana kamieniczka, taka kremowa, również inne
jasne. Nie brakuje wyższych (od strony galerii) budynków. Bardzo spodobał mi się początek Castle Street, gdzie stoi biała piętrowa kamieniczka z czarnymi obramowaniami okien oraz pasem rozdzielającym piętra, do tego fajnie zdobiona. Tuż obok stoją obok siebie ceglane i tynkowane budynki, ładny zakątek.
jest mały stragan. Idąc dalej deptakiem towarzyszy nam już wyższa i zróżnicowana zabudowa. Trzypiętrowy szary gmach z sporymi oknami, ustawione są ławeczki, nawet w okręgu pod daszkiem. Pierzeja jest ciekawa, zróżnicowana wysokościowo, mająca po dwa piętra. Mamy np. ciekawą ceglaną kamienice z beżowymi wstawkami, inna jest czarna.
Ratusz
postumencie. Zabudowa nadal jest bardzo miła. 3-piętrowa biała kamienica, również piętrowe ceglane, a i otynkowana 3-kondygnacyjna. Widok w stronę, skąd przyszliśmy jest naprawdę ładny. Miejska zabudowa, pod stopami ładna, równa kostka, mała
architektura.
St. George’s Square
piękniejszych kamieniczek z centrum. Jest to ceglana, piętrowa budowla z beżowymi wstawkami, malutkimi wykuszami oraz szczycikiem. Oczywiście witryna w parterze ma duże, pół okrągłe przeszklenia.
chodniki są wyłożone większymi, granitowymi płytami. Zabudowę po lewej stronie tworzą ceglane jedno i dwu-piętrowe kamieniczki. Po prawej stronie ulicy jest ładny szpaler drzew i ławeczki. Dalej z prawej rozciąga się duży trawiasto-betonowy plac. Zrobione schody służą na ławeczki, jest fontanna, spory, ceglany gmach mieszczący
bibliotekę oraz wcześniej wymieniona przeze mnie bardziej teraźniejsza zabudowa. Nieco dalej przy tymże placu pokaźniejsze gmachy jeśli chodzi o wysokość i działanie na tę
przestrzeń. Galaxy, Cresta Hause i wieżowczyk. Zróżnicowana zabudowa plus nawierzchnia i schludność miejsca sprawia, że St. George‘s Square jest miejscem miejskim, bardzo dla pieszego przyjemnym a i dla oczu wyjątkowo udanym.
Ciekawy bus pas i kolejne ulice
spotyka mnie nie małe zaskoczenie – bus pas. Tak na prawdę to specjalna droga tylko dla autobusów. Utwardzona nawierzchnia jest na szerokości kół autobusu a pomiędzy, trochę niżej, trawa. To sprawia, że tylko autobusy mogą tam przejeżdżać. Dobry pomysł.
odchodzi Cardigan Street, gdzie zabudowa jest zazwyczaj piętrowa, ale różnorodna. Mamy bowiem ceglane kamieniczki z zielonymi elementami, biała czy ceglana z beżowymi obramieniami okien.
zabudowy.
Cokół jest czarny, wyżej są dwa niezbyt wysunięte wykusze a najwyżej 3 proste szczyty z drewna. Za nią stoją dwie podobne kamieniczki, tyle, że jedna jest biała a druga ceglana. Podobieństwo wynika z detali, wysokości. Po drugiej stronie ulicy stoją piętrowe i jedna 3-piętrowa ceglana kamienica. Ulicę wieńczą dwie kamienice stojące przy Guildford Street. Ta z lewej to 3-piętrowa, ceglana z fajnym szczytem. Obok jest tej samej wysokości, lecz jasna z attyką.
ceglanymi dwoma piętrami. Nieco dalej po lewej stronie stoi budynek z ciemnej cegły, który dla kontrastu ma białe obramowania okien. Ciekawie wygląda również zaokrąglony narożnik. Tutaj, na skrzyżowaniu z Bute Street trwały zaawansowane prane nad nową
nawierzchnią. Kolega wspominał, że wcześniej auta jeździły tą ulicą. Teraz będzie to niemożliwe. Pokazuje to tylko, że warto wymieniać nawierzchnie i uspokajać ruch w centrum. Dzięki temu dużo przyjemniej się spaceruje i ogląda okoliczne zabudowania.
posiada kamienica z „dzwonkiem”.
pasami oraz mniejsza, urocza 2-piętrowa kamieniczka. Przy Upper George Street stoi Christ Church, ładna zabudowa, w ogóle ciekawa ulica.