7 NIEOCZYWISTYCH, a CIEKAWYCH miejsc w Mediolanie

7

Cześć moi drodzy!

Mediolan to niesamowicie skonsolidowane, pełne przeróżnych uliczek i placów miasto. Niełatwo się w tym labiryncie odnaleźć, a tym bardziej trafić na serio piękne miejskie wnętrza.

Wychodzę do Was z siedmioma miejscami w centrum Mediolanu, które nie są miejscami z pocztówek, gdzie nie stoi masa ludzi, a jednak czarują i zostają w pamięci.

Zapraszam do lektury 🙂

Numer 1 – Piazzale Principessa Clotilde

Piazzale Principessa Clotilde to placyk na wyjściu Corso di Porta Nuova. Widok z tego placu przypomina mi nieco obrazek z City w Londynie. Mamy tutaj zestawienie Porta Nuova z początku XIX wieku z wieżowcami w tle. Stare miesza się z nowym, co w Mediolanie nie jest aż tak oczywiste.

Numer 2 – Piazza San Simpliciano

Piazza San Simpliciano jest jednym z ładniejszych miejsc przy Corso Galibardi. Piękne urbanistyczne wnętrze tworzy stojąca w głębi Basilica of San Simpliciano, której początki sięgają III wieku n.e.! Później oczywiście modernizowana, obecnie widać wpływy romańskie. Z drugiej strony kamieniczki, przyjazna przestrzeń publiczna, po prostu wygodne, ładne miejsce.

Numer 3 – Piazza del Carmine

Z miejskiego klimatu Via Ponte Vatero łatwo przenieść się klimatu uroczego miasteczka, wszystko za sprawą Piazza del Carmine. Wznosi się tutaj Kościół Santa Maria del Carmine, zbudowany w XV wieku, aczkolwiek ceglana fasada oglądana od strony placu, została zbudowana w drugiej połowie XIX wieku.

Numer 4 – Via Meravigli

Ulica z jednej strony zabudowana solidnymi kamienicami, które szczególnie na samym jej początku powalają boniowaniem i kolumnami, zaś z drugiej strony zupełnie współczesnym gmachem, choć trzeba przyznać wyważonym jeśli chodzi o ingerencję w przestrzeń. Elewacja jest fajnie podzielona i obłożona szaro-zielonymi płytami, warto też zwrócić uwagę na szczegóły, jak widoczne na jednym ze zdjęć poniżej wyrzeźbione na elewacji historyczne scenki. Takie nowe budownictwo między starą zabudową mi odpowiada!

Nieco dalej ulica zmienia charakter, z pełnej patosu, na luźniejszą i bardziej malowniczą, co jest efektem malowania kamienic. Patrząc na ogólny krajobraz ulicy, fasady pięknie się łączą, mają różne kolory, lecz są one na tyle zbliżone, że super współgrają. Jeśli do tego dodamy tramwaje, ludzi, okiennice, zieleń, całe życie ulicy, mamy świetną całość.

Numer 5 – Piazza Sant’Alessandro

Przy tym stosunkowo niewielkim placu, wznosi się imponująca bryła Kościoła Sant’Alessandro in Zebedia, który został wzniesiony w XVII wieku. Zawsze zestawienie niewielkiej przestrzeni z czymś sporym daje wrażenie. No wyobraźcie sobie samochód w Waszym dużym pokoju, zdawałby się wiele większy niż na dworze. Tak jest też tutaj, gdyby ów kościół stał przy placu 100 na 100 metrów, nie robiłby aż takiego wrażenia jak w miejscu, w którym możemy go podziwiać. To również jest urok miast, a raczej ludzi odpowiedzialnych za ich planowanie. Warto tutaj zajść zobaczyć szeroką, dwu wieżową fasadę z pilastrami i kolumnami przy wejściu, oraz górującą nad wszystkim kopułę.

Numer 6 – Via Mazzini

Via Mazzini zabudowana jest 4-5 piętrowymi kamienicami, kursują tutaj tramwaje. Patrząc dalej, za Piazza Missori, tworzy się fajna miejska głębia (tak, wymyśliłem to sformułowanie na poczekaniu ;)), którą potęguje solidna kamienica z kopułą na rogu. Miejsce tuż obok Katedry Duomo, przed którą gromadzą się tłumy, a jednak dużo luźniejsze, spokojniejsze i również ciekawe.

Numer 7 – Via Vincenzo Monti

Via Vincenzo Monti jest jedną z sześciu ulic odchodzących od Piazza Virgilio. Łatwo ją znajdziecie, gdyż jest przepiękne zadrzewiona! Serio, niewiele ulic pod tym względem zrobiło na mnie takie wrażenie.

Kilka (istotnych) słów na koniec

Dziękuję za wizytę na blogu i lekturę tego konkretnego wpisu. Zapraszam również do innych wpisów relacjonujących moją wizytę w Mediolanie. Znajdziecie je TUTAJ (klik).

Jeszcze jedna ważna informacja! Zapraszam TUTAJ (klik) i zostawienia lajka na fanpage’u “Miejski Wojażer”. Każdego tygodnia zamieszczam tam swoje zdjęcia różnych miast i krajów, które do tej pory odwiedziłem, a do tego zawsze znajdziesz tam link do nowego wpisu na blogu.

Odkrywajcie Europę, pokazujcie innym i cieszcie się tym! Pozdrawiam, Cześć!

O autorze

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Dodaj komentarz

Kamil Sulewski

Cześć moi drodzy!

Uwielbiam podróżować, zwiedzać, rozgryzać miasta i kraje, sprawdzać czym się różnią w zakresie architektonicznym i społecznym. Kocham miasta, jednakże nie zapominam o naturze, którą znajduje i w miastach i totalnie poza nimi.

Ostatnie wpisy

Archiwa